Drodzy Mieszkańcy,
Chcemy, aby głos społeczności okolic Parku Krajobrazowego Promno został w pełni usłyszany i właściwie przedstawiony. W związku z publikacją, naszym zdaniem łamiącego zasady rzetelnego dziennikarstwa, artykułu redaktor Marty Danielewicz pt. „Myśliwi i rolnicy straszą lasami społecznymi”, opublikowanego na portalu wyborcza.pl Poznań w dniu 2 listopada 2024 r., zamieszczamy naszą odpowiedź i prośbę o sprostowanie jego treści.
Odpowiedź mieszkańców i rolników:
Szanowna Pani Redaktor,
W imieniu mieszkańców i rolników okolic Parku Krajobrazowego Promno zwracamy się z prośbą o sprostowanie nieprawdziwych informacji zawartych w Pani artykule pt. „Myśliwi i rolnicy straszą lasami społecznymi”, opublikowanym na portalu wyborcza.pl Poznań w dniu 2 listopada 2024 r.
Podczas spotkania była wyłożona lista obecności, z której doskonale wiemy, że ani Pani, ani Pani Hanna, na której słowa się Pani powołuje i której relację w artykule Pani przytacza, na spotkaniu nie były obecne. Pojawia się pytanie, czym kierowała się autorka tak nieprawdziwego i wprowadzającego w błąd artykułu?
Informujemy, że przebieg spotkania zorganizowanego przez Nadleśnictwo Czerniejewo w Kociałkowej Górce 16 października 2024 r. był inny niż ten opisany przez Panią w artykule. Spotkanie, które trwało cztery godziny, w zdecydowanej większości poświęcone było wyrażeniu sprzeciwu mieszkańców i rolników wobec planów utworzenia lasu społecznego na terenie Parku Krajobrazowego Promno. Obawy dotyczyły głównie ryzyka dewastacji parku przez nadmierny ruch turystyczny, a także negatywnego wpływu na prowadzenie działalności rolniczej w okolicy.
W artykule wyraźnie wyeksponowała Pani rolę myśliwych, podczas gdy ich wypowiedzi (dwóch myśliwych na kilkadziesiąt zebranych osób) zajęły nie więcej niż 10 minut całego spotkania. Zgłaszali oni jedynie ryzyka związane z potencjalnym wyłączeniem obszaru z gospodarki łowieckiej.
Dlaczego nie skupiła się Pani na głosie przyrodników? Dlaczego nie podjęła Pani próby rozmowy z osobami, które były na miejscu i które zgłaszały zastrzeżenia co do idei lasów społecznych? Podczas spotkania wypowiadało się wiele osób, ale postanowiła Pani zbagatelizować i zignorować ich głos, skupiając się na kilkuminutowej wypowiedzi dwóch myśliwych, które nie dotyczyły w ogóle łowiectwa ani polowania w lasach społecznych.
Zdecydowana większość uczestników spotkania, w tym mieszkańcy, rolnicy i przyrodnicy, wyraziła swoje obawy o zniszczenie cennego ekosystemu Parku Promno przez turystów, zaśmiecanie lasów, niszczenie roślinności oraz płoszenie zwierzyny. Zgromadzeni mieszkańcy wielokrotnie podkreślali, że nie sprzeciwiają się lasom jako takim, ale obawiają się skutków, jakie mogą wyniknąć z utworzenia lasu społecznego.
Jako przykład zniszczeń i dewastacji lokalnych lasów obecni na spotkaniu przyrodnicy podawali okolice Nekielki i jezior Babskich, leżących na terenie Nadleśnictwa Czerniejewo. Cenne przyrodniczo tereny zostały trwale utracone w wyniku nadmiernego ruchu turystycznego. Jak mówił obecny na spotkaniu jeden z mieszkańców Nekielki, trwający od maja do końca września sezon na grille i ogniska, które są masowo rozpalane nad brzegami jezior, jest ogromnym zagrożeniem pożarowym. Przedstawiciele Nadleśnictwa przyznali, że istnieje rosnący problem z quadami, motocrossami i rozjeżdżaniem dróg leśnych przez odwiedzających jeziora Babskie.
Na parkingach leśnych przy jeziorach przez całe lato stoją kampery i przyczepy kempingowe, a zwiększony ruch samochodów w lesie jest źródłem konfliktów mieszkańców Nekielki, Grabów czy Wagowa z turystami. Czyste do niedawna lasy stały się miejscem wyrzucania odpadów samochodowych, budowlanych czy komunalnych. O problemie już od wielu lat informowały lokalne stowarzyszenia, takie jak Czysta Nekla czy Projekt Września, których nie sposób określać jako sprzyjających myśliwym. Na lokalnych grupach facebookowych od dawna trwa dyskusja na temat nadmiernego ruchu na Trakcie Pobiedziskim, który stał się główną drogą dojazdową do wspomnianych jezior.
Ogromnym problemem, o którym również wspomniano na spotkaniu, jest hałas. W sezonie letnim muzykę znad jeziora Uli słychać często przez całą noc. Nie jest to w żaden sposób sielankowy obraz lasów społecznych, który próbuje się przedstawiać lokalnym mieszkańcom. Oni widzą to każdego dnia, obserwują, jak zdegradowane zostało lokalne środowisko i mówią jednym głosem z przyrodnikami, ekologami, leśnikami, rolnikami i myśliwymi. Czyli wszystkimi tymi, którzy są na miejscu i widzą, jakim zagrożeniem jest niekontrolowany ruch turystyczny. W rozmowach kuluarowych przedstawiciele stowarzyszeń ekologicznych i nadleśnictwa przyznawali, że problem ten wynika pośrednio z faktu, że w Nadleśnictwie Czerniejewo zatrudnione są tylko dwie osoby na stanowisku Strażnika Leśnego, i pogłębi się on w momencie, gdy presja turystyczna w Parku Krajobrazowym Promno wzrośnie.
Zdecydowanie sprzeciwiamy się, aby spór wokół projektu lasu społecznego w Parku Krajobrazowym Promno wykorzystywać do ataku na myśliwych. Nie chcemy wierzyć w to, że przekłada Pani klikalność chwytliwych tytułów nad uzasadnionymi obawami lokalnej społeczności. Szeroko rozumiana troska o przyrodę, jakość życia i spokojne sąsiedztwo jest czymś znacznie ważniejszym niż doraźne polityczne interesy. Obrona Parku Krajobrazowego Promno połączyła lokalną społeczność – jednym głosem na spotkaniu mówili zwykli mieszkańcy, leśnicy, przyrodnicy, rolnicy i myśliwi. Jeżeli z tych czterech godzin jedyne, co Pani potrafiła podkreślić i na czym zbudować relację, są dwie wypowiedzi myśliwych, to nie świadczy to najlepiej o Pani kompetencjach jako dziennikarki lub charakterze jako człowieka. Smutne.
Chcemy, aby pełny obraz i głosy wszystkich uczestników spotkania, a zwłaszcza mieszkańców i rolników, zostały odpowiednio odzwierciedlone. Naszym celem jest obrona przyrody Parku Krajobrazowego Promno przed dewastacją, a nie, jak sugeruje Pani w artykule, walka z koncepcją lasów społecznych jako takich.
Zwracamy się z prośbą o uwzględnienie naszych uwag oraz o sprostowanie artykułu. W załączeniu przesyłamy szczegółową relację z przebiegu spotkania przygotowaną przez mieszkańców i rolników, aby dokładnie przedstawić kontekst i atmosferę tego wydarzenia.
Z wyrazami szacunku,
Mieszkańcy i rolnicy okolic Parku Krajobrazowego Promno
Link do relacji ze spotkania:
Link do petycji sprzeciwu wobec utworzenia lasu społecznego na terenie Parku Krajobrazowego Promno (podpisy można składać do 10 listopada 2024 r.):